Zima tradycyjnie już zaskoczyła wszystkich - również mnie, bo do sklepu trzeba było iść, a butów nadających się na śnieg BRAK....
Jakoś tak śnieg skojarzył mi się z cytatem: baby, it's cold outside, a to z kolei pociągnęło za sobą myśl: "ajj, całkiem zapomniałam o publikacji na swoim blogu kartki, którą zrobiłam na wyzwanie w Rapakivi >>>klik".
Przynajmniej zrobiłam odrobinę lepsze zdjęcia ;-) (chociaż śnieg pokrywający moje okna dachowe raczej nie pomagał...)
Pozdrawiam :-)
Jeszcze chyba nie chwaliłam... więc napiszę teraz, że cudnie poradziłaś sobie z tym wyzwaniem, niezwykle klimatyczna, śnieżna karteczka Ci wyszła. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
Usuń